Zbudowane z wielką precyzją, by stanowić ostatnią linię obrony dla historycznych miast i ich mieszkańców, potężne kamienne mury są cichymi strażnikami z zamierzchłych czasów.
Pomiędzy falującymi wodami Morza Kaspijskiego a poszarpanymi grzbietami gór Kopet Dag i Koytendag leży Turkmenistan, kraina cichych pustyń i starożytnych oaz, lśniących marmurowych stolic i rozpadających się fortów karawan. Niewiele krajów w Azji Środkowej wzbudza tyle intryg, co ta republika licząca około siedmiu milionów dusz, gdzie rozległa pustynia Kara‑kum dominuje nad ponad czterema piątymi krajobrazu, a nowoczesne państwo dąży do pogodzenia swojego radzieckiego dziedzictwa, autorytarnych rządów i ambitnej modernizacji napędzanej gazem z trwającą surowością pustyni.
Od początków swojego istnienia jako ważny szlak na Jedwabnym Szlaku, aż po obecny status jednego z największych na świecie złóż gazu ziemnego, Turkmenistan był świadkiem powstawania i upadku imperiów, miast, które rozrastały się dzięki handlowi, a następnie popadały w ruinę, a także władców, których kaprysy kształtowały zarówno panoramy miast, jak i codzienne życie obywateli.
Rozciągający się na powierzchni około 488 100 kilometrów kwadratowych — nieco mniejszy od Hiszpanii — Turkmenistan znajduje się na skrzyżowaniu płyt tektonicznych i ekstremalnych warunków klimatycznych. Na północy płaskie przestrzenie depresji Turan ustępują miejsca płaskowyżowi Ustyurt; na południu Kopet Dag wznosi się ku niebu w murze granicznym dzielonym z Iranem, gdzie szczyty takie jak Kuh‑e Rizeh wznoszą się na prawie 2912 metrów. Na wschodzie alpejskie wysokości płaskowyżów Koytendag i Paropamyz osiągają punkt kulminacyjny w Ayrybaba (3137 m), najwyższym punkcie kraju. Główne rzeki — Amu-Daria, Murghab, Tejen i Atrek — przecinają oazy przez tę surową topografię, ale ich wody rzadko zaspokajają pragnienie pustyni.
Opady deszczu są skąpe. Roczne opady często spadają poniżej 12 milimetrów w sercu Karakum; blady piasek pustyni rozciąga się pod ponad 235 czystymi dniami w roku, piekąc się pod letnimi prądami termicznymi, które mogą wznosić się ponad 50 °C. Zimy są krótkie i suche, z wyjątkiem ulew od stycznia do maja, które spływają z wilgoci Atlantyku, blednąc na tle południowych gór, które blokują ciepło z Oceanu Indyjskiego. Ten bezlitosny klimat ukształtował zarówno florę — siedem odrębnych ekoregionów, od lasów nadrzecznych wzdłuż Amu po półpustynne zarośla podkreślone przez Kopet Dag — jak i ducha ludzkiego, który tutaj trwa.
Na długo przed powstaniem współczesnych granic, miasta-oazy Turkmenistanu wspierały handel karawanowy między Wschodem a Zachodem. Merv, położony nad rzeką Murghab, był kiedyś jedną z największych metropolii na świecie, a jego mury dawały schronienie uczonym i kupcom w islamskim Złotym Wieku. Na zachodzie leżą Nisa i Gonur Depe, pozostałości partyjskich pałaców i osad z epoki brązu. Na południe od Aszchabatu, otoczone murem ruiny Anau i Dżejtun przypominają pionierów mezolitu, którzy jako pierwsi wykorzystali podziemne wodonośniki. Gdy przechodzili tamtędy mongolscy, perscy satrapowie i arabscy zdobywcy, nakładali na siebie kultury, tworząc pluralistyczne dziedzictwo regionu.
W 1881 r. Imperium Rosyjskie zaanektowało ziemie turkmeńskie. Do 1925 r. radzieccy planiści utworzyli Turkmeńską SRR, wiążąc produkcję bawełny i gazu z planami ekonomicznymi Moskwy. Niszczycielskie trzęsienie ziemi w 1948 r. zrównało z ziemią Aszchabad, który później odbudowano w stalinowskim betonie. Wraz z upadkiem Związku Radzieckiego w 1991 r. Turkmenistan ogłosił niepodległość, jednak państwo, które się wyłoniło, bardziej przypominało osobiste lenno niż liberalną demokrację.
Saparmurat Niyazov, samozwańczy „Türkmenbaşy”, przewodził od uzyskania niepodległości do 2006 r. Jego ekscentryczne dekrety — zakazujące czarnych samochodów jako złowróżbnych, nakazujące obowiązkowe osobiste czytanie jego własnych tekstów medytacyjnych w szkołach, a nawet zakazujące posiadania psów w stolicy — były egzekwowane za pośrednictwem aparatu bezpieczeństwa, który nie tolerował sprzeciwu. Jego następca, Gurbanguly Berdimuhamedow, utrzymał ścisłą kontrolę, rozszerzając dziedziczne rządy w 2022 r. na swojego syna Serdara, po wyborach potępionych przez międzynarodowych obserwatorów jako ani wolne, ani uczciwe. Dziennikarze i praktykujący religię nadal podlegają nadzorowi, a prawa mniejszości otrzymują skąpą ochronę. Turkmenistan niezmiennie plasuje się w czołówce najsurowszych reżimów w światowych indeksach prasy i praw człowieka.
Pod piaskami pustyni znajdują się czwarte co do wielkości rezerwy gazu na świecie; teoretycznie ten majątek mógłby odmienić losy kraju. Od 1993 do 2019 r. mieszkańcy korzystali z dotowanej przez państwo energii elektrycznej, wody i gazu. Po 2019 r. dotacje się skończyły, a manat, oficjalnie powiązany z dolarem amerykańskim na poziomie 3,5, spadł do prawie 19 lub 20 na giełdach czarnorynkowych — co jest wyraźnym wskaźnikiem napięcia gospodarczego. Bawełna pozostaje drugim filarem eksportu, chociaż załamanie cen światowych i zadłużenie zewnętrzne doprowadziły do chronicznych deficytów handlowych od 2015 r.
Działania na rzecz dywersyfikacji obejmują przedsięwzięcia turystyczne, takie jak Avaza, kaspijska „strefa wypoczynkowa” z hotelami i promenadami wzorowana na inwestycjach w państwach Zatoki Perskiej, choć pozbawiona zagranicznych inwestycji. W 2022 r. rząd nakazał ugaszenie płomienia krateru gazowego Darvaza — zwanego „Bramą do piekła” — stawiając eksport gazu ponad pokusę, która przyciągała odważnych podróżników do tej ognistej otchłani.
Aszchabat, rozległa stolica, olśniewa białymi marmurowymi fasadami, rozległym masztem flagowym i górującą nad miastem Turkmenistan Tower, wszystko to na tle południowych podnóży wzgórz. Za jego lśniącą oazą stoją prowincjonalne centra: terminale naftowe Turkmenbaszy na wybrzeżu Morza Kaspijskiego; łagodne wydmy Mary strzegące ruin Jedwabnego Szlaku; neoklasycystyczne teatry Daszoguza i bazary o uzbeckim smaku; oraz nadrzeczne arterie Turkmenabatu.
Nowoczesne autostrady wyznaczają trasy wyznaczone przez Sowietów: połączenie M37 z zachodu na wschód rozciąga się od Turkmenbaszy przez Aszchabad, Mary i Turkmenabat, podczas gdy autostrada północ-południe łączy Aszchabad z Daszoguz. Drogi płatne i nowe mosty powstają pod rządami państwowych firm budowlanych, chociaż projekty utknęły w martwym punkcie z powodu braku płatności na rzecz zagranicznych wykonawców. Linie kolejowe — pozostałości Kolei Transkaspijskiej — obsługują pasażerów krajowych i ładunki masowe; planowany afgański odgałęzienie do Heratu sugeruje ewentualne połączenie regionalne.
Podróże lotnicze koncentrują się na międzynarodowym lotnisku w Aszchabadzie, z krajowymi pasami startowymi w każdej stolicy prowincji. Turkmenistan Airlines, jedyny przewoźnik, oferuje skromne usługi do Moskwy, Dubaju, Stambułu i dalej, a także do lotnisk prowincjonalnych, które zostały zmodernizowane pod kątem potrzeb cargo i kwarantanny. Na morzu rozbudowany port Turkmenbaszy obsługuje promy do Baku, ładunki do Aktau i tankowce zmierzające na rynki globalne.
Oficjalnie zamieszkany przez Turkmenów (około 85 procent) obok Uzbeków, Rosjan, Kazachów i dziesiątek innych mniejszości, Turkmenistan rzadko w pełni ujawnia swoją ukrytą różnorodność; dane spisowe od 1995 r. pozostają niejasne. Turkmeński, język turecki spokrewniony z tureckim i azerskim, jest językiem państwowym, podczas gdy rosyjski — niegdyś dominujący — stracił na znaczeniu po przejściu na alfabet łaciński po rozpadzie Związku Radzieckiego i cofnięciu w 1996 r. jego statusu międzyetnicznego.
Prawie 93 procent obywateli identyfikuje się jako muzułmanie, głównie sunnici, choć przestrzeganie zasad jest często świeckie, a państwowe nauczanie Koranu odbywa się pod ścisłym nadzorem. Prawosławie wschodnie nadal istnieje wśród społeczności słowiańskich. Odrodzenie religijne od 1990 r. jest starannie kierowane przez państwo, a jedynie garstka wydziałów teologicznych działa pod auspicjami uniwersytetów.
Architekci turkmeńscy stają przed wyzwaniem zintegrowania współczesnego designu z historycznym otoczeniem. Monumentalne projekty w Aszchabadzie, od Centrum Kultury Alem po pałacowe kompleksy rządowe, opierają się na białej marmurowej okładzinie, kolosalnych kolumnach i neoklasycystycznej symetrii. Jednak poza stolicą starożytne fortece i mauzolea — Ahmed Sanjar w Merv, Mauzoleum Parau‑Ata — świadczą o średniowiecznym rzemiośle, misternej cegle i uroczystej geometrii islamskiej sztuki pogrzebowej.
Wjazd wymaga wizy i, dla większości obywateli, wsparcia ze strony licencjonowanej agencji. Samodzielne podróżowanie jest zabronione; każdy cudzoziemiec porusza się w ramach ograniczeń wycieczki z przewodnikiem. Ceny zakwaterowania odzwierciedlają status Turkmenistanu jako najdroższej placówki w Azji Środkowej: podstawowe pokoje dwuosobowe kosztują około 30 USD za noc, średniej klasy udogodnienia kosztują 60 USD, a restauracje w Aszchabadzie pobierają około 20 USD za posiłek. Od 2017 r. do rachunków hotelowych doliczany jest dzienny „podatek turystyczny” w wysokości 2 USD.
Lokalna waluta, manat (TMT), dzieli się na 100 tenge. Monety — nominały 1, 2, 5, 10, 20 i 50 tenge, a także 1 i 2 manaty — krążą obok dolarów amerykańskich, które są akceptowane w międzynarodowych hotelach i na lotniskach. Karty kredytowe są rzadko używane poza głównymi hotelami i bankami, a bankomaty są ograniczone do kilku lokalizacji w Aszchabadzie. Turystów ostrzega się, aby wymieniali tylko niezbędne kwoty manatów, ponieważ wymiana wychodząca jest niemożliwa.
Społeczeństwo turkmeńskie ceni uprzejmość i zachowanie godności. Goście zdejmują buty po wejściu do domu i przynoszą gospodarzom skromne prezenty. Chleb — często ofiarowany ceremonialnie — może być przyjmowany obiema rękami; odmowa może spowodować głęboką obrazę. Przesądy trwają: mówi się, że gwizdanie w domu sprowadza nieszczęście; w niektóre dni zgodnie z tradycją zabrania się obcinania lub czyszczenia paznokci.
Otwarta krytyka przywództwa lub polityki jest niebezpieczna. Nazwisko Berdimuhamedow budzi szacunek zarówno w dyskursie publicznym, jak i w oficjalnych obrazach. Fotografowanie strategicznych miejsc — budynków rządowych, instalacji wojskowych, przejść granicznych — jest zabronione, a policja ściśle egzekwuje te zakazy. Sama policja ma opinię nękającej zarówno obywateli, jak i cudzoziemców; przekupstwo jest powszechne, a każdą konfrontację najlepiej rozładować uległością i spokojem.
Podróżowanie drogą niesie ze sobą własne zagrożenia. Kierowcy często lekceważą przepisy ruchu drogowego; taksówki nie mają urządzeń bezpieczeństwa, a autostrady są usiane nieoznakowanymi punktami kontrolnymi. Turyści powinni zamawiać prywatne pojazdy w licencjonowanych agencjach, zamiast łapać lokalne taksówki.
Poza marmurowymi alejami stolicy skarby Turkmenistanu leżą w cichych ruinach i naturalnych osobliwościach. Starożytny Merv rozciąga się w koncentrycznych ścianach — Erk Kala, Sultan Kala — każda epoka wyryta w kruszącej się cegle mułowej. Turkusowe mauzolea Konye-Urgench wznoszą się pośród piaszczystych pustkowi, podczas gdy partyjskie kolumny Nisy spoglądają na Karakum. Podziemne, bogate w siarkę wody Kow-Ata zapraszają zmęczonych podróżników do ciepłych kąpieli pod niskimi sklepieniami jaskiń. Rezerwaty przyrody — pustynne piaski Repetek, rzeźbione przez jałowiec zbocza Köpet Dag i słone równiny wybrzeża Morza Kaspijskiego — wymagają zezwoleń z dużym wyprzedzeniem. A głęboko na pustyni migoczący dół krateru Darvaza oferuje scenę jednocześnie groźną i hipnotyzującą.
Turkmenistan opiera się łatwym charakterystykom. Jego rząd dzierży władzę żelazną pięścią, jego ludzie poruszają się po codziennych ograniczeniach pod narzuconymi przez państwo oszczędnościami i propagandą, a jednak poza idealnymi alejami stolicy leżą stulecia ludzkich wysiłków wyryte w kamieniu i ziemi. Odwiedzający, którzy stąpają po tych piaskach, powinni robić to z szacunkiem, pokorą i świadomością cienkiej granicy, która oddziela historyczny cud od współczesnej kontroli. Na tych suchych przestrzeniach — gdzie wiatr zmienia oblicze pustyni nocą, a ocaleni gromadzą się wokół studni — Turkmenistan ujawnia swój paradoks: krainę izolacji i otwartości, ciszy przerywanej echem historii i piękna zrodzonego z nieustępliwej surowości.
Waluta
Założony
Kod wywoławczy
Populacja
Obszar
Język urzędowy
Podniesienie
Strefa czasowa
Zbudowane z wielką precyzją, by stanowić ostatnią linię obrony dla historycznych miast i ich mieszkańców, potężne kamienne mury są cichymi strażnikami z zamierzchłych czasów.
Odkryj tętniące życiem nocne życie najbardziej fascynujących miast Europy i podróżuj do niezapomnianych miejsc! Od tętniącego życiem piękna Londynu po ekscytującą energię…
Lizbona to miasto na wybrzeżu Portugalii, które umiejętnie łączy nowoczesne idee z urokiem starego świata. Lizbona jest światowym centrum sztuki ulicznej, chociaż…
Analizując ich historyczne znaczenie, wpływ kulturowy i nieodparty urok, artykuł bada najbardziej czczone miejsca duchowe na świecie. Od starożytnych budowli po niesamowite…
Podróż łodzią — zwłaszcza rejsem — oferuje wyjątkowe i all-inclusive wakacje. Mimo to, jak w przypadku każdego rodzaju…