Guadalajara jest trzecią co do wielkości gospodarką i infrastrukturą przemysłową Meksyku, odpowiadając za 37% całkowitego produktu krajowego brutto stanu Jalisco. Jego podstawa ekonomiczna jest solidna i zróżnicowana, koncentruje się głównie na handlu i usługach, jednak znaczącą rolę odgrywa produkcja. Znajduje się wśród 10 największych gospodarek w Ameryce Łacińskiej i na trzecim miejscu w Meksyku pod względem produktu krajowego brutto. W ankiecie „Cities of the Future” z 2007 roku magazyn FDi umieścił Guadalajarę na pierwszym miejscu wśród dużych meksykańskich miast i nazwał je drugim co do wielkości potencjałem gospodarczym ze wszystkich głównych miast Ameryki Północnej, po Chicago. W 2007 roku FDI uznało je za najlepsze miasto przyjazne biznesowi w Ameryce Łacińskiej.
Moody's Investors Service wystawiła ratingi Moody's Investors Service na poziomie Ba1 (skala globalna, waluta lokalna) i A1.mx w 2009 r. (skala krajowa Meksyku). Wyniki finansowe gminy były niespójne w ciągu ostatnich pięciu lat, ale zaczęły się stabilizować w ciągu ostatnich dwóch lat. Guadalajara ma jeden z największych budżetów miejskich w Meksyku, a jej wskaźnik dochodu na mieszkańca (2,265 USD) jest wyższy niż średnia krajowa dla miast ocenianych przez Moody's.
Gospodarka miasta jest podzielona na dwa odrębne segmenty. Handel i turystyka zatrudniają większość ludzi, co stanowi około 60% siły roboczej. Drugi to przemysł, który był motorem ekspansji gospodarczej i podstawą narodowego znaczenia gospodarczego Guadalajary, zatrudniając mniej niż jedną trzecią populacji. Branże w tym regionie wytwarzają różnorodne towary, w tym żywność i napoje, zabawki, tekstylia, części samochodowe, sprzęt elektryczny, leki, obuwie i meble. Tekstylia i obuwie były dwoma najważniejszymi sektorami, a obecnie oba rozwijają się i rozwijają. 60% produkowanych wyrobów trafia na rynek lokalny, a 40% na eksport, głównie do Stanów Zjednoczonych. W rezultacie losy gospodarcze Guadalajary są nierozerwalnie związane z losami Stanów Zjednoczonych, zarówno jako źródło inwestycji, jak i rynek zbytu dla jej produktów.
Jednak miasto zostało nazwane „Doliną Krzemową Meksyku” przez przemysł elektroniczny i informatyczny. Guadalajara to największy meksykański producent oprogramowania, elektroniki i komponentów cyfrowych. Eksport sprzętu telekomunikacyjnego i komputerowego z Guadalajary stanowi około jednej piątej meksykańskiego eksportu elektroniki. Miasto i jego przedmieścia są domem dla takich firm jak General Electric, IBM, Intel Corporation, Freescale Semiconductor, Hitachi Ltd., Hewlett-Packard, Siemens, Flextronics, Oracle, TCS, Cognizant Technology Solutions i Jabil Circuit. Zjawisko to powstało, gdy ratyfikowano Północnoamerykańską umowę o wolnym handlu (NAFTA). Międzynarodowe firmy zaczęły zakładać działalność w Meksyku, zwłaszcza w Guadalajarze, zastępując krajowe, zwłaszcza w zakresie technologii informatycznych. Jedną z konsekwencji tego jest to, że w okresie spowolnienia gospodarczego wielkie międzynarodowe korporacje ograniczają swoją działalność.
Według magazynu fDi Guadalajara ma drugi co do wielkości potencjał gospodarczy ze wszystkich głównych metropolii Ameryki Północnej, zaraz po Chicago. W tym samym badaniu Guadalajara została uznana za „miasto przyszłości” ze względu na młodą populację, niską stopę bezrobocia i dużą liczbę niedawnych transakcji dotyczących inwestycji zagranicznych; zostało również uznane za trzecie najbardziej przyjazne biznesowi miasto Ameryki Północnej.
Miasto musi konkurować z Chinami, szczególnie w branżach takich jak elektronika, które są uzależnione od dużych wolumenów i tanich wynagrodzeń. W rezultacie skupiła się na usługach o wysokim zróżnicowaniu, średniej wielkości i wartości dodanej, takich jak motoryzacja. Jednak tradycyjna przewaga Guadalajary polegająca na bliskości rynku amerykańskiego pomaga jej zachować konkurencyjność. Meksyk był trzeci w Ameryce Łacińskiej w 2009 roku pod względem eksportu usług informatycznych, po Brazylii i Argentynie. Ten rodzaj usługi polega głównie na udzielaniu pomocy technicznej za pośrednictwem poczty elektronicznej i telefonu. Podstawowym problemem, przed którym stoi ta branża, jest brak anglojęzycznych absolwentów uniwersytetów.