Wędrówki po śniegu to wyzwanie dla wielu poszukiwaczy rekreacji i miłośników przyrody, którzy w najchłodniejsze dni wybierają się w góry, aby wędrować, jeździć na nartach lub spacerować.
Wędrówki niosą za sobą wiele zagrożeń, zwłaszcza gdy temperatury są ekstremalnie niskie lub w śniegu, dlatego każdą wyprawę trzeba szczegółowo planować i nigdy nie należy jeździć w góry same. Nie wolno ci popełniać błędów. Przed wyjazdem koniecznie zostaw informację o miejscu, do którego się wybierasz, zaufanej osobie, na wypadek gdybyś potrzebował pomocy.
Koniecznie sprawdźcie prognozę pogody i zwróćcie szczególną uwagę na wschody i zachody słońca, bo zimą dzień jest krótki, a gdy jest pochmurno, widoczność w lesie spada jeszcze wcześniej.
Alkohol jest przyczyną większości wypadków i zamarzania. Stwarza to iluzję ocieplenia, w rzeczywistości przyspiesza schładzanie ciała i utrudnia nawigację w kosmosie, co i tak jest utrudnione zimą, bo punkty orientacji i oznaczenia górskie są często zaśnieżane. Dlatego przed wędrówką po śniegu nigdy nie pij alkoholu . Prawdziwi alpiniści nigdy tego nie robią.
Śnieg bardzo Cię spowalnia, więc dostosuj zaplanowaną trasę w terenie. Wiatr drastycznie obniża temperaturę ciała, a subiektywne uczucie zimna jest bardzo ważne dla przetrwania. Dlatego należy nosić odzież wiatroszczelną i dobrze założyć ją w pasie i rękawach oraz nosić rękawiczki. Zmieniaj mokre ubrania, aby ciało nie zużywało zbyt wiele energii na wysuszenie ubrań. Niezbędne są dobre buty turystyczne i skarpety turystyczne, a także buty za kostkę, które nie pozwalają na wpadanie śniegu do butów.
Wiadomo, że kije są obowiązkowe, zarówno ułatwiające chodzenie, jak i jako macki do eksploracji terenu. Często piękny płaski gruz kryje w sobie kamienie, dziury, ale też śliskie, mokre liście. Nie musisz kupować kija w sklepie, możesz to zrobić sam. Nigdy nie należy chodzić skrajem grzbietu, gdzie tworzą się rowy śnieżne, przez które można spaść w przepaść.
Bądź bardzo ostrożny i pomyśl o prawdziwym ryzyku, ale nie przesadzaj, aby nie wpaść w panikę bez względu na to, co się stanie. Nie płacz ani nie krzycz, bo w ten sposób stracisz cenną energię i czas. Przyjrzyj się sytuacji i zaakceptuj ją taką, jaka jest, i dokładnie zastanów się, co możesz zrobić z posiadanym sprzętem. Często nawet zwykły plastikowy pojemnik na żywność może być skutecznym narzędziem, gdy trzeba schronić się na śniegu, i może uratować głowę w przypadku zamieci śnieżnej lub kontuzji uniemożliwiającej poruszanie się.
Musisz mieć sprzęt do samoratowania.
Musisz mieć w plecaku sprzęt ratunkowy: nóż, grubsze gumowe rękawice robocze do odśnieżania, aby zobaczyć, gdzie można się zaczepić, linę, czołówkę, zapasowe baterie, nieprzemakalny płaszcz przeciwdeszczowy, kilka zapalniczek lub zapałek i świecę. Może utrzymać ciepło bez topienia zakopanej warstwy śniegu, która chroni przed zamarznięciem na śmierć.