Lizbona to miasto na wybrzeżu Portugalii, które umiejętnie łączy nowoczesne idee z urokiem starego świata. Lizbona jest światowym centrum sztuki ulicznej, chociaż…
Położona tuż na wschód od stolicy Bahrajnu wyspa Sitra to złożona mozaika dziedzictwa i nowoczesności. Około 10 kilometrów (6 mil) od Manamy, Sitra to płaska, wydłużona wyspa o powierzchni około 3,8 mil kwadratowych (10 km²) – czwarta co do wielkości w archipelagu Bahrajnu. Wąski kanał pływowy oddziela ją od głównej wyspy Bahrajnu, a rozległe Zatoka Perska otacza jej brzegi. Historycznie, dobrze nawodniona północ wyspy była domem dla bujnych gajów palm daktylowych i źródeł słodkowodnych, dając życie małym wioskom rolniczym. Obecnie asfaltowe autostrady i groble krzyżują się na tym, co kiedyś było sadami. Nowoczesna Sitra Causeway prowadzi ruch ze stolicy w kierunku Arabii Saudyjskiej, podczas gdy mniejsze mosty łączą południowy zachód od Sitry z wyspą Bahrajn. Klimat wyspy jest ostro arabski: lata osiągają temperaturę około 40°C, łagodzoną jedynie przez wilgotne wiatry Zatoki, a zimy są łagodne i krótkie. W tym surowym subtropikalnym otoczeniu styl życia mieszkańców wyspy od dawna był definiowany przez rytm słońca i pływów.
Sitra leży na granicy zatoki Tubli, bogatej ekologicznie zatoki, której namorzyny i bagna rozciągały się niegdyś wzdłuż zachodniego brzegu Sitry. (Obecnie znaczna część tej linii brzegowej została przekształcona przez rekultywację.) Na północy leży Wyspa Słona (Nabih Saleh), a po drugiej stronie zatoki Tubli znajdują się Manama i Muharraq. Z Sitry można dostrzec Jabal al Dukhan („Górę Dymu”), jedyny szczyt Bahrajnu, spowity pustynną mgiełką w spokojne poranki. Pomimo strategicznego położenia – strzegącego wewnętrznych dróg wodnych Zatoki i kotwiczącego rurociągi do Prowincji Wschodniej – Sitra zachowuje ślady swojej oazowej przeszłości. Na początku XX wieku kilkanaście wiosek na wyspie skupiało się tam, gdzie gaje daktylowe i studnie oferowały cień; dziś zarysy tych wiosek (Wadyan, Al Kharijiya, Marquban, Al Garrya, Mahazza, Sufala, Abul Aish, Halat Um al‑Baidh i Al Hamriya) nadal definiują krajobrazy zamieszkanych wysp. Nawet teraz żywa mozaika starego i nowego: zacienione alejki starszych domów stykają się z błyszczącymi salonami wystawowymi i zakładami przemysłowymi. Nad głowami rozciąga się rozległe niebo; w ostrym słońcu poczucie przestrzeni i historii jest nie do pomylenia.
Ludzka historia Sitry jest wpleciona w szerszą historię cywilizacji Dilmun i Tylos w Bahrajnie. Archeolodzy znaleźli ślady handlu i osadnictwa z epoki brązu na wszystkich wyspach Bahrajnu, a Sitra musiała być częścią tej morskiej sieci. W starożytności archipelag był skrzyżowaniem kultur Mezopotamii i Oceanu Indyjskiego. Wieki później historia Sitry podążała za losami Bahrajnu: w VII wieku stała się częścią wczesnego rozprzestrzeniania się islamu. Istnieją lokalne tradycje średniowiecznych poławiaczy pereł i rolników, którzy mieszkali na Sitrze na długo przed pojawieniem się tam jakichkolwiek nowoczesnych udogodnień.
Na początku ery nowożytnej Sitra i Bahrajn wielokrotnie zmieniały właścicieli. Wyspa znajdowała się pod władzą perskich władców aż do końca XVIII wieku. W 1782 roku napięcia wzrosły, gdy rządzący klan Al Khalifa przybył z Zubarah (w dzisiejszym Katarze), aby najechać lub uzupełnić zapasy na Sitrze. Starcie między mieszkańcami Sitry a gośćmi Al Khalifa doprowadziło do ofiar po obu stronach. Już w następnym roku (1783) Al Khalifa przejęli całą wyspę Bahrajn, a Sitra znalazła się pod ich kontrolą jako część nowego państwa bahrajńskiego. W XIX wieku brytyjskie traktaty wprowadziły Bahrajn do układu protektoratu; gdy Al Khalifa skonsolidował władzę, Sitra pozostała peryferyjnym zapadłym obszarem rybackim i rolniczym. W dokumencie z 1699 r. (1111 AH) opisano gaje daktylowe na Sitrze, z którego wynika, że lokalne plantacje palm i wioski przez długi czas czyniły z wyspy prywatne pola uprawne.
Od 1861 r. do I wojny światowej Sitra była rządzona przez szejków Al Khalifa pod brytyjskim nadzorem. Jej mieszkańcy – głównie rodziny Baharna Shia – kontynuowali uprawę roli i połów pereł tak jak wcześniej. Handlowali perłami i daktylami w Manamie i dostarczali zapasy przez groblę podczas odpływu lub małymi łodziami. Brytyjskie badanie marynarki wojennej w latach 1905–06 odnotowało jedynie spokojne wioski i kilka ogrodów palmowych na Sitrze, z być może kilkoma setkami mieszkańców.
Odkrycie ropy naftowej w Bahrajnie w 1932 r. wywróciło wszystko do góry nogami. W ciągu pięciu lat na południowym brzegu Sitry zbudowano nową rafinerię, która miała przetwarzać ropę naftową Bahrajnu – około 80 000 baryłek dziennie – i odbierać ropę saudyjską przesyłaną rurociągiem z Dhahranu (kolejne 120 000 baryłek dziennie). Ta rafineria (i przyległe do niej zbiorniki) niemal z dnia na dzień przekształciły Sitrę z rolniczego zaścianka w centrum przemysłowe. Sitra stała się domem dla infrastruktury Bahrain Petroleum Company (BAPCO): magazynów, połączeń rurociągowych i nabrzeży przeładunkowych. Tankowce zamorskie cumowały teraz w Sitrze, aby załadować ropę z Zatoki Meksykańskiej, gdzie kiedyś kołysały się tylko dau. Pod koniec lat 30. północna część wyspy, niegdyś zasilana źródłami sadów, została wykarczowana, aby zbudować siatkę ulic, budynków mieszkalnych firmy i usługowych. Era statków perłowych ustąpiła miejsca rurociągom i rafineriom. Pierwsza rafineria w Bahrajnie została otwarta w pobliżu Awali w 1936 roku, a wraz z nią powstało miasto korporacyjne („Awali”), ale Sitra pozostała bramą głębokowodną – portem początku ery wydobycia ropy w Zatoce Perskiej.
Po wojnie, wraz ze wzrostem dochodów z ropy naftowej, znaczenie Sitry tylko rosło. Nowy 42-kilometrowy gazociąg z Dhahranu (Arabia Saudyjska) do Bahrajnu został położony do Sitry, pod dnem morskim, a następnie przez groblę. Przez cały XX wiek Sitra była zasadniczo terminalem naftowym Bahrajnu. Zajmowała się rafinacją i eksportem niemal całej ropy naftowej Bahrajnu. „Obecnie Sitra obsługuje całą produkcję ropy naftowej Bahrajnu”, zauważa jeden z profili, „i jest lokalizacją portu Sitra”, który obsługuje również pola w północno-wschodniej Arabii Saudyjskiej. W praktyce oznaczało to, że zbiorniki do przechowywania ropy naftowej i przystanie dla tankowców przejęły wybrzeże wyspy. Z czasem polityczna rola Sitry malała – lokalne władze miały niewielki wpływ na te projekty – ale wyspa stała się centralnym punktem gospodarki narodowej Bahrajnu.
Od 1932 r. ropa naftowa kształtowała Sitrę jak żaden inny czynnik. Rafineria BAPCO (otwarta w 1936 r.) była stopniowo rozbudowywana. W latach 60. miała wydajność około 250 000 baryłek dziennie, czyli około pięć razy więcej niż produkcja kraju. Innymi słowy, Bahrajn stał się ośrodkiem rafinacji daleko wykraczającym poza własne odwierty. Ponad 80 procent ropy naftowej wpływającej do tej rafinerii przybywało z Arabii Saudyjskiej rurociągiem Aramco z lat 70. Podczas boomu naftowego w 1973 r. prawie wszystkie dochody państwa Bahrajnu pochodziły z tych operacji w Sitrze.
Obecnie rafineria Sitra (należąca do BAPCO Energies, państwowej spółki naftowej) pozostaje największą fabryką w królestwie. Wysyła ogromne ilości benzyny, oleju napędowego i paliwa lotniczego, z których większość jest wysyłana przez terminale portu Sitra. Pod koniec 2024 r. Bahrajn uruchomił wart 7 miliardów dolarów „Program modernizacji” w Sitra, aby zmodernizować i rozbudować rafinerię z około 267 000 do 380 000 baryłek dziennie. Trwają prace nad nowymi jednostkami krakingu i odsiarczania; w ciągu roku lub dwóch wydajność Sitra będzie kolejnym skokiem.
Obok ropy naftowej, gaz ziemny odgrywał ważną rolę. W 1948 r. Bahrajn odkrył złoża gazu i zbudował rurociągi ze swoich złóż (szczególnie na północy) do magazynów Sitra. Saudyjski gazociąg również uchodzi do obiektów Sitra. Lokalny gaz jest teraz wykorzystywany do zasilania elektrowni i zakładów odsalania na wyspie. Krótko mówiąc, prawie 100 procent handlu ropą i gazem Bahrajnu przechodzi przez Sitra.
Profil przemysłowy wyspy się poszerzył. Kiedyś zdominowana przez petrochemię, Sitra jest teraz również gospodarzem różnorodnych fabryk i magazynów. Północna Sitra została wyrzeźbiona w strefę obszaru przemysłowego: zakłady petrochemiczne, walcownie stali i budynki przemysłu lekkiego. Kolosalna huta Aluminium Bahrain (Alba) znajduje się tuż przy morzu w terminalu morskim Sitra, a jej jednostki do kalcynacji odpadów zajmują odzyskane tereny na Sitra. (Alba produkuje ponad milion ton aluminium rocznie – wszystko wysyłane z Sitra.) Niedawno Edamah (Investment Board) z Bahrain Development Board rozwinęła Sitra Industrial Park. Ten kompleks może się teraz pochwalić około 87 000 m² powierzchni magazynowej i logistycznej – a kolejne 8000 m² jest w budowie. Park zapewnia grunty pod fabryki przemysłowe, centra dystrybucyjne i jednostki wsparcia morskiego.
Za pracownikami poszły przedsiębiorstwa handlowe i usługowe. Wzdłuż głównych dróg Sitry powstały skupiska nowych salonów samochodowych, punktów sprzedaży mebli, a nawet franczyz fast-food. Na południu wyspy, w rejonie zatoki Sitra (Halat Um al-Baidh) znajduje się Bahia Mar Yacht Club i prywatny ośrodek wypoczynkowy – przypomnienia, że Sitra oferuje również rekreację bogatszym mieszkańcom Bahrajnu. Nawet długoletni Sitra Club, założony w latach 50. XX wieku, pozostaje lokalnym klubem sportowo-kulturalnym dla mieszkańców wyspy.
Przez wszystkie te zmiany kompleks portowy Sitry stawał się coraz bardziej strategiczny. Jego głębokowodne nabrzeża – do których można dotrzeć 4,5-kilometrową groblą morską – mogą pomieścić bardzo duże statki przewożące ropę naftową. Na tych nabrzeżach gotowe paliwa Bahrajnu są ładowane na statki płynące do Azji i Afryki. W pobliżu znajdują się terminale masowe dla produktów rafinowanych i pirs nawozów azotowych. Zbiorniki na lądzie mieszczą olej opałowy i naftę lotniczą, a kilometry rurociągów wiją się pod groblą na stały ląd. Krótko mówiąc, Sitra jest „bramą naftową” Bahrajnu w każdym tego słowa znaczeniu.
Pod maszynami przemysłowymi, rdzeń Sitry pozostaje jej ludność. Mieszkańcy wyspy tradycyjnie byli Baharna – szyicką społecznością arabską, rdzenna dla Bahrajnu. Badania etnograficzne wskazują, że Baharna z wiosek Manamy również mieszkają na Sitrze i mówią charakterystycznym dialektem arabskim z Zatoki Perskiej. Małe wioski rybackie zdobiły brzegi Sitry od stuleci, tak jak na głównej wyspie. Przed pojawieniem się ropy naftowej, gospodarka Sitry opierała się głównie na uprawie daktyli i rybołówstwie. Rodzinne gaje palm daktylowych otaczały wioski Wadyan i Mahazza, podczas gdy namorzyny (obecnie w dużej mierze utracone) chroniły dhow. Pokolenia rybaków z Baharny wypływały wiosłami na rafy każdego ranka; jak powiedział niedawno dziennikarzowi starszy ze wsi: „Mogłem nawigować po naszych znanych rafach z zamkniętymi oczami”.
Tradycje kulturowe są głęboko zakorzenione. Mieszkańcy Sitry obchodzą obchody święta Aszura Muharram, gromadząc się w lokalnych matam (salach żałobnych), gdzie mężczyźni w czerni śpiewają lamenty o Karbali. Rodzinne kapliczki (maṭāwī) i meczety w wioskach takich jak Abul Aish i Al Garrya pozostają centralnymi punktami życia społeczności. Rybacy i rolnicy z Sitry mówią, że cenią swoje dziedzictwo „baharī” (natura morska) przekazywane z pokolenia na pokolenie w opowieściach. W epoce połowu pereł młodzi mężczyźni skakali do Zatoki Perskiej w poszukiwaniu pereł; po załamaniu się rynku japońskiego wielu przeszło na płatną pracę na polach naftowych lub w fabrykach.
W ostatnich latach szyicka większość wyspy stała się symbolem politycznych nurtów w Bahrajnie. Sitra odegrała ważną rolę w prodemokratycznych protestach w 2011 r. podczas Arabskiej Wiosny. Tysiące mieszkańców wyspy wyszło na ulice, czyniąc Sitrę punktem zapalnym starć z siłami bezpieczeństwa. (W rzeczywistości prasa zagraniczna nadała jej przydomek „Wybrzeże Godności” w tamtych dniach). Brutalne represje, które nastąpiły później, pozostawiły blizny na społeczności. Jednak miejscowi starsi zauważają, że po zamieszaniu codzienne życie Sitry wróciło do rutyny: rybacy wrócili do budowy łodzi, robotnicy do fabryk, a rodziny do swoich meczetów i targowisk.
Dzisiaj ludzka tkanka Sitry jest odporna. Pomimo przemysłu i rozwoju, dzielnice niskich domów Baharna nadal istnieją w starych wioskach. Dzieci nadal bawią się w wąskich uliczkach domów z koralowego kamienia pod dachami z wieżami wiatrowymi. Pochodzenie wielu mieszkańców wyspy (a nawet niektórych pracowników naftowych) sięga czasów tych farm daktyli. W rozmowie wielu Sitrans z dumą wspomina, że ich dziadkowie kiedyś handlowali solonymi rybami lub sokołami siodłowymi na sukach w Manamie. To żywe dziedzictwo przetrwało cicho obok zgiełku pomp naftowych i silników przemysłowych.
Ironicznie, bogactwo współczesnej Sitry nadwyrężyło jej naturalne środowisko. Jednym z oczywistych problemów jest woda. Bahrajn jako całość nie ma żadnych wodonośników, więc opiera się na energochłonnym odsalaniu. Pierwsza bahrajńska stacja wody morskiej została zbudowana na Sitrze w 1975 r. Dziesięciolecia pompowania i odprowadzania solanki wzdłuż wybrzeża Sitry doprowadziły do rekordowo wysokiego zasolenia. Rybacy zgłaszają, że morze w pobliżu odpływu z zakładu odsalania przybiera żółtobrązowy kolor. Jeden z doświadczonych żeglarzy wspomina: „Widzieliśmy na skałach Sitry nagromadzenia soli, których wcześniej tam nie było – szczypało nas to w oczy”. Ostatnie badania naukowe potwierdzają ich obawy: zasolenie w pobliżu wlotu zakładu Sitra często przekracza obecnie 50 ppt, co stanowi znaczny wzrost w stosunku do normalnej wody w Zatoce. Ekolodzy wiążą to ze znacznym zmniejszeniem połowów; Bahrajn stracił 25% rybaków od 2018 r., a historyczne połowy pstrąga koralowego, papugoryby i kraba zmalały. Odsalanie Al Dur (na południe od Bahrajnu) pogłębia problem, ale miejscowi wskazują zwłaszcza na starszą elektrownię w Sitrze jako na „dziadka” zanieczyszczenia.
Na lądzie urbanizacja i przemysł również poniosły straty. Ekspansja Sitry pochłonęła już połowę jej pływów. Ogromny projekt rekultywacji wschodniej Sitry dosłownie podwoił rozmiar wyspy. Tereny podmokłe i zarośla zostały zrównane z ziemią, aby zbudować nową dzielnicę miejską, sieci dróg i place fabryczne. Tymczasem zatoka Tubli – której pas namorzynowy kiedyś obejmował wybrzeże Sitry – została zdewastowana. W ciągu ostatnich 50 lat namorzyny Tubli skurczyły się o około 95%, zamieniając niegdyś gęste „lasy morskie” w jałowe bagna. Winowajcami są wysypiska śmieci pod zabudowę i pozostałości po budowie, ale także spływ składników odżywczych i oleiste ścieki z terenów przemysłowych. Rzadkie ptaki przybrzeżne zmniejszyły się, a lokalni rybacy twierdzą, że młode gatunki rafowe mają teraz niewiele miejsc do żerowania.
Zanieczyszczenie powietrza jest mniej widocznym problemem, ale nie można go pominąć. Chociaż pustynny wiatr Bahrajnu rozprasza większość oparów, rafinerie ropy naftowej i huty emitują dym i dwutlenek siarki. Mieszkańcy czasami budzą się w gęstej porannej mgle, co przypomina, że przemysł Sitry spala ogromne ilości paliwa. Elektrownie i zakłady odsalania również wytwarzają podgrzaną wodę ściekową, która jest zrzucana do Zatoki. Zbliża się również zmiana klimatu: naukowcy ostrzegają, że ekstremalne temperatury w Bahrajnie i podnoszący się poziom mórz mogą stanowić wyzwanie dla nisko położonych stref Sitry. W latach dwudziestych XXI wieku rząd zaczął reagować: krajowy plan (kierowany przez Najwyższą Radę ds. Środowiska) ma na celu czterokrotne ponowne obsadzenie namorzynów i ochronę obszarów takich jak Ras Sanad (tuż na południe od zatoki Tubli) jako rezerwatów przyrody. W Halat Um al-Baidh park miejski (Sitra Park) i niewielki obszar podmokły próbują przywrócić wyspie fragmenty zieleni. Jednak równowaga między ciężkim przemysłem a zdrowym środowiskiem morskim pozostaje delikatna.
Pośród rozkwitających pól naftowych i ruchu ulicznego, Sitra nadal oferuje lokalne uroki. W każdej starej wiosce znajdują się studnie, meczety i sale wspólne, które mówią o codziennym życiu przed benzyną. Park Sitra, w pobliżu Yacht Club w Halat Um al-Baidh, jest rzadką publiczną oazą trawników i gajów palmowych. W przyjemną pogodę rodziny piknikują przy jego basenach, a dzieci huśtają się na placach zabaw pod wysokimi akacjami. Na północno-wschodnim brzegu Al Bandar Resort i sąsiadująca z nim marina przyciągają miłośników żeglarstwa z Manamy. Smukłe maszty i kolorowe łodzie klubu jachtowego w Halat Um al-Baidh są często fotografowane na tle różowego nieba o świcie.
W starych dzielnicach przetrwały proste zabytki. Wioska Wadyan, „stolica” Sitry, nadal ma odrestaurowany meczet w stylu bahrajńskim i przytulną ulicę souq, gdzie sprzedawcy sprzedają świeże ryby i daktyle. Drewniane łodzie dhow – niegdyś główny element Sitry – teraz gromadzą się jako zabytki i ciekawostki turystyczne w lokalnej stoczni. W piątkowe poranki nie jest niczym niezwykłym zobaczyć starszego rybaka wypływającego swoją łodzią z zatoki Sitra, aby zarzucać sieci wokół raf, tak jak robił to jego dziadek. W wioskach Sitry coroczne wydarzenia, takie jak procesje Muharram lub uroczystości Eid, zapewniają ciągłość: uliczne spotkania przy oświetlonych latarniami i tradycyjne przepisy na słodycze pozostają takie same jak sto lat temu.
W przeciwieństwie do tego, współczesny horyzont Sitry to linia przemysłowych wież i zbiorników magazynowych oświetlonych nocą neonami. Ogromne silosy na amoniak i ropę naftową ciągną się przez zatokę Sitra; rurociągi i flary sugerują płomienie rafinerii za kulisami. Jednak nawet tutaj można dostrzec ciekawe nuty lokalnego charakteru. Stary budynek Petroleum Commission Building, fasada z połowy wieku pomalowana na miętowozielony kolor, dziwnie słodko stoi pośród metaloplastyki. A znaki drogowe we wsiach nadal pokazują stare arabskie nazwy (Al Kharijiya, Sufala, Garrya), które mieszkańcy wsi wypowiadają z dumą.
Tak więc Sitra jest studium zestawień. Z jednej strony jest dynamem napędzającym gospodarkę Bahrajnu – paliwo, energia i odsalanie przepływają przez nią. Z drugiej strony jest wyspą, na której mieszkają rolnicy i rybacy, którzy wyrobili sobie wspólną tożsamość. Każdego czwartkowego wieczoru droga nadbrzeżna może być zatkana przez pracowników zmierzających do Manamy, podczas gdy starsza kobieta z Sitry siedzi w drzwiach i łuska fasolę w słabnącym świetle. Meczety na wyspie transmitują południowe wezwanie do modlitwy ponad szumem odległych turbin. To w tych codziennych rytmach przyszłość i przeszłość Sitry zdają się spotykać.
Obecnie rząd Bahrajnu i przedsiębiorstwa aktywnie planują kolejny rozdział Sitry. Przykładem jest projekt East Sitra (Nowe Miasto) uruchomiony w latach 2010. Po odzyskanej wschodniej stronie wyspy inżynierowie wytyczyli nową podmiejską siatkę dróg, mostów i bloków mieszkalnych, szkół i przemysłu. Pierwsi mieszkańcy wprowadzili się do nowoczesnych willi około 2020 roku. Innym jest rozbudowa Sitra Industrial Park: Edamah ma pozwolenia na dodanie nowych magazynów i działek pod lekką produkcję, mając na celu przyciągnięcie małych producentów i firm logistycznych.
W sektorze energetycznym BAPCO Energies (obecnie częściowo połączone z państwowymi ramionami inwestycyjnymi) ukończyło dużą modernizację rafinerii do 2025 r. Oznacza to, że rafineria Sitra może teraz produkować paliwa i petrochemikalia wyższej jakości przy niższych emisjach – dobrodziejstwo dla gospodarki Bahrajnu. Firma rozważa również sąsiednie kompleksy petrochemiczne do produkcji tworzyw sztucznych i nawozów, co jeszcze bardziej pogłębi krajobraz przemysłowy. Tymczasem Trans-Arabian Pipe Line (TRAP), niegdyś symbol polityki naftowej z połowy wieku, przeszedł konserwację swoich stacji pompowych Sitra, zapewniając, że ropa saudyjska będzie mogła nadal przepływać.
Projekty infrastrukturalne wykraczają poza ropę naftową. Dwupasmowa droga Sitra Causeway została poszerzona w niektórych miejscach, aby ułatwić ruch, a nowe drogi dojazdowe poprawiają połączenie z południowymi wioskami Ma'ameer i Eker. Istnieją plany (pod kontrolą środowiskową) oczyszczenia starej solanki odsalającej i zbadania bardziej zrównoważonych systemów wodnych. W zakresie rekreacji władze zaproponowały ścieżki rowerowe wzdłuż wschodniej laguny i nowe namorzynowe kładki w Ras Sanad, aby promować ekoturystykę.
Każdy nowy projekt potwierdza, że los Sitry pozostaje związany z narodową narracją Bahrajnu. Oficjalna linia jest taka, że Sitra stanie się nowoczesnym miastem naftowym i przemysłowym, zapewniającym miejsca pracy i infrastrukturę. Jednak mieszkańcy wciąż debatują, jak zachować to, co pozostało z dziedzictwa wyspy. Na ostatnich forach miejskich starsi wioski argumentowali za utrzymaniem wspólnych ogrodów i dokumentowaniem starego folkloru. Młodzi Bahrajńczycy, którzy dorastali na Sitrze, czasami wracają z zagranicy, aby odnowić dom przodków i przekształcić go w butikowy pensjonat – to mały znak, że historia wyspy jest ceniona.
Wyspa Sitra jest dziś niczym innym, jak symbolem samego Bahrajnu – miejscem kontrastów i zbieżności. Jej stały ląd odcisnął piętno historii: gaje palmowe wykarczowano pod rurociągi, dau wymieniono na tankowce, architekturę przodków otoczono nowoczesnymi wieżowcami. Mimo to ludzki duch Sitry trwa: rodziny gotują tradycyjne posiłki, rybacy śpiewają stare pieśni żeglarskie, a procesje religijne wciąż wiją się wzdłuż alejek. „Ta wyspa wiele dała, ale też wiele zabrała” – zastanawia się jeden z miejscowych starszych, obserwując płomień petrochemiczny płonący na pomarańczowo o zmierzchu.
Rzeczywiście, piaski Sitry były świadectwem wielkich nadziei i trudnych realiów Bahrajnu. Była wśród pierwszych, którzy odczuli bahrajński boom naftowy, wśród pierwszych, którzy poświęcili swoje tereny zielone dla postępu i wśród pierwszych, którzy wyrazili polityczne niezadowolenie, gdy zmieniły się krajowe prądy. Dziś stoi ponownie na krawędzi zmiany – utrzymując eksport paliw z Bahrajnu, ale stawiając czoła ograniczeniom środowiskowym. Sposób, w jaki Sitra radzi sobie z tymi falami, może z kolei wyznaczyć kurs dla całego kraju.
Dla zwiedzających lub naukowców wyspa oferuje rzadki żywy pokaz kulturowej trwałości pośród współczesnej transformacji. Można spacerować cichą uliczką wioski i podsłuchać babcię mówiącą klasycznym językiem arabskim Zatoki Perskiej o stolarstwie i budowie dhow, zaledwie rzut kamieniem od zakładu przemysłowego high-tech. W tej dwoistości tkwi istota Sitry. Jest to jednocześnie miejsce pracy i miejsce domu; jej historia przebiega od starożytności przez kolonię po współczesność; jej przyszłość zrównoważy bogactwo węglowodorów ze zrównoważonym życiem. Patrząc na statki opuszczające nabrzeże Sitry o świcie, niosące życiodajną krew Bahrajnu przez ocean, można zrozumieć: ta wyspa będzie nadal odzwierciedlać podróż Królestwa – zakotwiczona w dziedzictwie, napędzana ambicją i zawsze kształtowana przez otaczające ją wody.
Lizbona to miasto na wybrzeżu Portugalii, które umiejętnie łączy nowoczesne idee z urokiem starego świata. Lizbona jest światowym centrum sztuki ulicznej, chociaż…
Analizując ich historyczne znaczenie, wpływ kulturowy i nieodparty urok, artykuł bada najbardziej czczone miejsca duchowe na świecie. Od starożytnych budowli po niesamowite…
W świecie pełnym znanych miejsc turystycznych niektóre niesamowite miejsca pozostają tajne i niedostępne dla większości ludzi. Dla tych, którzy są wystarczająco odważni, aby…
Grecja jest popularnym celem podróży dla tych, którzy szukają bardziej swobodnych wakacji na plaży, dzięki bogactwu nadmorskich skarbów i światowej sławy miejsc historycznych, fascynujących…
Od czasów Aleksandra Wielkiego do czasów współczesnych miasto pozostało latarnią wiedzy, różnorodności i piękna. Jego ponadczasowy urok wynika z…